Odwiedź miasto Zakopane

Przepiekne, pelne zycia miasto. Mnostwo restauracji, kafejek, malych sklepikow i barwnych postaci skladajacych sie na wyjatkowa atmosfere tego miejsca. Przepyszne jedzenie i slynna Goralska goscinnosc! Swietnie rozwinieta turystyka na swiatowym poziomie. Koniecznie trzeba wyjechac na Kasprowy Wierch i pochodzic choc troche po Tatrach. Niewiarygodnie piekne widoki!!!

Fajne małe miasteczko, fajni ludzie i klimat. Jednak chodzenie przez Krupówki nie należy do najprzyjemniejszych i omijam szerokim łukiem :).

PL

Miasto jest przepełnione w okresach weekendów, świąt, przerw w nauczaniu szkolnym, itd. Dlatego pobyt w tygodniu poza tym okresem twierdzę, że jest lepszy. Mamy swobodniejszy dostęp do wszystkiego, nie "atakują" Cię od razu wszyscy sprzedawcy wycieczek, spływów, zbiórek, itd. Można swobodnie przejść ulicami. Jest stosunkowo czyste ale w samym mieście brakuje koszy na śmieci. Mogłyby też być częściej umieszczane, szczególnie w parkach zieleni, ławki. Krupówki są przereklamowane. To po prostu deptak ze sklepikami, kramami gdzie każdy drenuje Twoja kieszeń do granic. A że jest drogo? To wiadomo, "dutki" zawsze potrzebne. Jednak da się znaleźć miejsca, gdzie zjesz smacznie, w przyjaznej atmosferze i rozsądnych pieniądzach.

Adam-Kozłowski Polska

Druga połowa maja jest OK. Nie ma nadmiernej stonki, nie licząc paru oszalałych nauczycielek ze szkolnymi wycieczkami. Gazdowie w tym czasie wyrozumiali i mało wstrzemięźliwi.

ANDRZEJ Polska

Zakopane jest idealne tuż przed lub tuż po sezonie. Każdy znajdzie coś dla siebie - i muzykę i ciszę. Jeżdżę tam głównie po to, żeby rano wychodzić na szlaki, a wieczorem się zrelaksować :)

Katarzyna Polska

Zakopane to juz nie to Zakopane co parę lat temu. Kiedys mizna było dobrze zjeść w każdej karczmie. Dzisiaj Ceny mają wszędzie masakrycznie wysokie a jakość pozostawia bardzo wiele do życzenia "kwaśnica" kwasnicą byla tylko w nazwie woda z kapustą kiszoną ,caly ziemniak i zeberko jako wkładka mięsna tez wyglądało jak kość powleczona skórą, pstrąg mały i tak pieczony ze ości nie chciały odejść od mięsa, szaszłyk drobiowy twardy i wysuszony wieprzowy jeszcze gorszy. Karczmy puste, za to McDonald pełny ze palca nie wciśniesz, piwo 18 pln🤣, aperol spritz 36pln🤣, placek ziemniaczany 1szt 9pln 🤣🤣🤣🤣 maja turystów za idiotów. Kupuja bo co mają zrobic. Porażka prosze Państwa. Pizza, kebab i McDonald tam sie ludzie tłumnie stołują. Troche to przykre.

Krzysztof